czwartek, 19 września 2013

... zima stulecia ...

Ponoć Rosjanie przepowiadają takową. U mnie w domu i w pracy już trwa! Mróz to mało powiedziane. Ubiór na cebulkę już króluje na salonach, a mnie szlag trafia ;) Lato niby jest be bo jest za ciepło, zima be bo za zimno, no a jesień powinna być w sam raz - średniociepła i piękna, pogodna. Ale ona chyba tego nie wie, a jak wie to postanowiła taka nie być żebym przypadkiem nie była czasem zadowolona wstając rano do pracy. W ten sposób wstaję rano, za oknem ciemno, potem ciemność zmienia się w szaroburość, temperatura bliska ujemnej, deszcz- i żyć się chce... Opony zimowe zakupione. Połowa pensji poszła się jebać - nie doprecyzowałam - połowa pensji z dyżurami.
Jesienna depresja mnie dopadła ot co ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz